Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Konsultacje społeczne to jedno z kluczowych narzędzi, dzięki którym mieszkańcy Poznania mogą realnie wpływać na wygląd i funkcjonowanie swojej dzielnicy. Ale jak wyglądają w praktyce? Czy rzeczywiście przekładają się na konkretne zmiany w przestrzeni śródmieścia i okolic?
Konsultacje społeczne to zorganizowany proces zbierania opinii mieszkańców na temat planowanych działań w mieście. Mogą dotyczyć różnych dziedzin życia: rewitalizacji, transportu, zieleni miejskiej, architektury czy usług publicznych. W przypadku Poznania, konsultacje najczęściej towarzyszą dużym inwestycjom w śródmieściu i jego otoczeniu – od remontów ulic, przez przekształcenia placów, aż po programy społeczne.
To nie są luźne rozmowy czy sondaże internetowe. Konsultacje mają formalną strukturę i harmonogram – są ogłaszane publicznie, przebiegają według określonych zasad i najczęściej kończą się raportem lub rekomendacjami. Organizują je samorządy lokalne, w tym Jednostki Pomocnicze Miasta Poznania, czasem we współpracy z organizacjami pozarządowymi lub ekspertami urbanistycznymi.
Konsultacje społeczne mogą być realizowane na wiele sposobów – ważne, by umożliwić jak największej grupie mieszkańców wyrażenie zdania. Oto najczęściej stosowane formy:
Niezależnie od formy, kluczem jest dostępność – zarówno jeśli chodzi o czas (różne pory dnia), jak i język używany w materiałach konsultacyjnych.
Konsultacje mają przede wszystkim zwiększyć transparentność procesu zarządzania miastem i zobaczyć przestrzeń oczami tych, którzy ją użytkują na co dzień. W przypadku rewitalizacji śródmieścia Poznania, cele konsultacji są bardzo konkretne:
Dobrze przeprowadzone konsultacje mogą znacząco poprawić jakość życia w dzielnicy i sprawić, że przestrzeń będzie bardziej przyjazna, funkcjonalna i… po prostu nasza.
To bodaj najczęściej zadawane pytanie – i słusznie. Zbieranie opinii to jedno, ale kluczowe jest to, co urzędnicy i projektanci z nimi robią. W Poznaniu praktyka wygląda coraz lepiej:
Przykładem może być projekt modernizacji jednej z ulic w centrum – dzięki konsultacjom zmodyfikowano układ chodników i dodano więcej zieleni. W innym przypadku – rewitalizacji skweru – mieszkańcy zaproponowali więcej ławek i nieformalne miejsce zabaw dla dzieci. Te propozycje zostały uwzględnione.
Oczywiście nie wszystko da się wdrożyć – czasem przeszkodą są finanse, przepisy lub kolizja z innymi planami. Ale nawet wtedy dobrym standardem staje się informowanie, dlaczego coś zostało odrzucone.
Można pomyśleć: "i tak nic ode mnie nie zależy". Tymczasem konsultacje to jeden z niewielu momentów, gdy głos mieszkańca naprawdę ma znaczenie. Z kilku powodów:
Wbrew pozorom, jeden głos może mieć realne przełożenie na efekt końcowy projektu, zwłaszcza w małych lokalizacjach. Czasem to właśnie drobna uwaga mieszkańca – np. o złym odwodnieniu chodnika – ratuje inwestycję przed błędem.
Choć poziom konsultacji w Poznaniu systematycznie rośnie, nadal są obszary do poprawy:
Zmierzamy w dobrym kierunku, ale pełne włączenie mieszkańców wymaga ciągłego udoskonalania metod i wsłuchiwania się w głosy krytyczne.
Jeśli chcesz wziąć udział w konsultacjach dotyczących rewitalizacji Poznania, warto śledzić kilka źródeł:
Warto również zaproisać się do newsletterów jednostek miejskich, które często informują o wydarzeniach i konsultacjach z wyprzedzeniem.
Przez ostatnie lata konsultacje społeczne były integralną częścią wielu projektów w rewitalizowanym śródmieściu Poznania. Widać to m.in. w inwestycjach takich jak:
To pokazuje, że kiedy mieszkańcy mówią, a władze słuchają – powstaje wartość dodana, której nie da się osiągnąć zza biurka czy z samego projektu urbanistycznego.
Jeśli mieszkasz w Poznaniu lub interesują Cię zmiany zachodzące w śródmieściu – nie czekaj na zaproszenie. Konsultacje społeczne to nie tylko formularz czy spotkanie – to Twoja szansa, by współtworzyć miasto, w jakim chcesz żyć. Im więcej osób angażuje się w te procesy, tym bardziej trafne i potrzebne decyzje zapadają.
Bo przecież najlepiej o przyszłości lokalnych przestrzeni decydują ci, którzy są ich codziennymi użytkownikami. Mieszkańcy. Czyli Ty.